[Grid]

[zeskoczyÂł ze skarpy z wielkim rozpĂŞdem trzymajac oreÂż w rĂŞku niezdajÂąc sobie sprawy jak wysoka jest skarpa w poÂłowie drogi straciÂł rĂłwnowage zachaczajac o KorzeĂą sosny,wywijajac KozioÂłki w powietrzu co chwila obijajac siĂŞ o skarpĂŞ ,pĂŞdzac co raz to szybciej w dó³...wpadÂł w bÂłoto,uniusÂł sie na czworaka ,plujac Krwia,bÂłoto z niego spÂływaÂło z trudnosciaÂł ÂłapaÂł oddech.Po chwili przetarÂł usta podarta rekawica,uniusÂł gÂłowe rozgladajac siĂŞ w okoÂło zauwarzyÂł w oddali ognisko ktĂłre przez chwile siĂŞ rozdwajaÂło w  jego oczach.Szybko poderwaÂł sie na nogi sÂłyszac ryk orkĂłw, szczerzac zĂŞby ze wÂściekÂłoÂści obracajac siĂŞ w strone skarpy patrzÂąc na jej szczyt.Na szczycie staÂła duÂża grupa orkĂłw bluzniacych na skarpĂŞ i na siebie nawzajem.Skarpa byÂła doœÌ wysoka wiec wachaÂły siĂŞ zejœÌ,w koĂącu Jednego z nich wypchnieto.PoleciaÂł w doÂł jak Kamien uderzajÂąc gÂłowa w drzewo tracÂąc przytomnoœÌ ,zatrzymujÂąc sie pod nogami Mrocznego.Nie wachajÂąc siĂŞ przebiÂł go mieczem ,krzyczÂąc ktĂłry nastĂŞpny.Orki po chwili z niechcĂŞciÂły siĂŞ przez tÂą skarpĂŞ, znikajÂąc w cieniu nocy.PostaÂł jeszcze tak chwile wpatrujac sie w szczyt skarpy poczym zgi¹³ siĂŞ, oparajÂąc sie dÂłoĂąmi o kolana,prĂłbujÂąc zÂłapac dech wpiersi.ChciaÂł schowaĂŚ miecz do pochwy ale zauwarzyl ze zostaÂła rozdarta.Przystan¹³ zeby  obejrzec siĂŞ .Zbroje miaÂł cala powgniecan¹³,popĂŞkanÂą,porozrywana,caÂły byÂł ubrodzony krwia zmieszana z bÂłotem i kurzem.PoszedÂł dalej nie zwracajac na dziurawe buty przeuszczajÂące bÂłoto.Jego ubrudzone wÂłosy leÂżaÂły opadniĂŞte na poranionej twarzy,a czarne,podkr¹¿one jak smoÂła oczy byÂły jak jego martwy uÂśmiech pozbawione Âżycia.]

Eh miecz wyszczerbiony[powiedziaÂł sam do siebie trzymajac orez oparty na swoim prawym ramieniu]
Trzeba zrobiĂŚ maÂłe zakupy[powiedziaÂł do kruka siedzacego  nieopodaÂł na skale]
[spojrzaÂł na pas w poszukiwaniu sakiweki]
Niech to musiÂłem ja zgubiĂŚ gdzieÂś dzisiejszej nocy[uniusÂł gÂłowe zauwarzajac tablice z ogÂłoszeniem rekrutacji]
Trzeba jakoÂś zarobiĂŚ[powiedziaÂł znowu spogladajÂąc na kruka]]
[wyja kawaÂłek wegla,wyciagnaÂł gwĂłzdz z jednego z ogÂłoszeĂą i zaczepiÂł swoje]
1.Imie: Grid
2.nazwisko:-
3.umiejĂŞtnoÂści gÂłowne:Walka w zwarciu jak i na dystans.Zawsze pierwszy frony.
4.umiejetnosci specjalne:Walka z anioÂłami,szacowanie
5.UmiejetnoÂści poboczne: Ogolna wiedza dotyczaca rodzajĂłw Broni jak i ras.
6.Wiek:
7.Przebyte choroby: niedawno maÂły uraz gÂłowy
8.Status spoÂłeczny: samotnik
9.KrĂłtki opis personalny:Cierpliwy,skuteczny,sumienny.

Teraz moÂżemy zapaliĂŚ bracie<spojrzaÂł jeszcze raz na kruka ,wyciagajÂąc drewniana fajke>

[Melron]

[Spojrza³ na postaÌ stoj¹c¹ niedaleko s³upa i pal¹c¹ jakieœ zio³a. Wyposa¿enie jakie mia³ nie sprawia³o wra¿enie nowego. Melron przeczuwa³ ¿e pewnie kolejny zaci¹gn¹³ siê w poszukiwaniu grosza. Elf uœmiechn¹³ siê pod nosem i rzuci³ mu butelkê z jakimœ fioletowym trunkiem.]

Trzymaj, a i wypij te¿ moje zdrowie. Witaj w œród nas, jestem Melron. Udaj siê do Arrrtu i wype³nij mu kartê, a i mam nadziejê ¿e przeczyta³eœ czêœÌ s³upa przeznaczon¹ dla œwierzaków.

[Mroczny odwrĂłciÂł siĂŞ i pokazaÂł palcem na kartkĂŞ obok miejsca na ogÂłoszenia.]

Skocz do: Wybierz cel: ----------------------------- KSIÊGA GROMU ----------------------------- => Stare Zapiski => Raptularz => Kodeks Burzy => ZostaĂą najemnikiem ! ===> Zniszczona mapa ===> SÂłup ochotnikĂłw ===> ÂŚwieÂżaki! => SÂłup zleceĂą - ZewnĂŞtrzny